Czuwaj!
Dowiedziałam się, że mój przyjaciel otrzymał wynik pozytywny testu na koronawirusa, a że od naszego spotkania nie minęło jeszcze 10 dni, dlatego jestem zmuszona przenieść przejście wilczków do drużyny. Jeśli się uda, odbędzie się ono za dwa tygodnie, w ramach zbiórki (dokładny plan bliżej tego dnia) lub, jeśli drużyna nie będzie w stanie spotkać się z nami za dwa tygodnie - przejście będzie na listopadowej Mszy szczepu. Bardzo mi przykro z powodu tej sytuacji, ale najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo Państwa i dzieci.
Mnie oczywiście nie będzie jutro na Mszy, ale sama Msza szczepu się odbędzie tak jak co miesiąc, tylko bez spotkania na ciastko i kawę.
Ze wszystkich sił!
Akela